Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 22:15
Przeczytaj!
Reklama

Szemrany raj - wszystkie rozdziały!

Szemrany raj to „wakacyjna” powieść szkatułkowa, nawiązująca do gatunku powieści political fiction Obszerne fragmenty powieści będą publikowane w odcinkach na łamach Tygodnika OKO – całe rozdziały natomiast na naszej stronie www.tygodnikoko.pl
Szemrany raj -  wszystkie rozdziały!

 

Rozdział 13

Dowód

 

   Redaktor Tomasz Tymkowski zrelacjonował Marcinowi Belterowi to, o czym dowiedział się podczas ostatniego spotkania z Konradem. Na pytanie Beltera, czy Konrad dał mu coś na piśmie? - zapewnił, że nie. – Gadaliśmy chyba z dwie godziny. Konrad miał notatki, do których zerkał podczas rozmowy, ale mi ich nie udostępnił. Z resztą nawet o go to nie prosiłem. Wiesz jak jest? Tajemnica – dodał retorycznie Tymkowski.

Belter przez chwilę nic nie mówił, nie reagując na rewelacje Tymkowskiego. Zastanawiał się, które z tych informacji mogą i powinny ujrzeć światło dzienne. O jednym był przekonany. - Opinia publiczna ma prawo do tej wiedzy. Jakkolwiek by było, dotyczy to w końcu przedstawicieli władzy, którzy decydują o losach mieszkańców regionu i gminy. Pytanie tylko, kiedy będzie ten właściwy moment? - pomyślał Belter. Następnie upił łyk kawy, uśmiechnął się w myślach do siebie, i zaczął dopytywać Tymkowskiego o szczegóły.

- Kluczowa kwestia to przepływy finansowe. Jeżeli takie w ogóle były. Czy Konrad coś o tym wspominał?

- Podobno jest jakiś punkt zaczepienia. Chodzi o przelewy na zagraniczne rachunki. Ale nie chciał nic więcej powiedzieć. Sam rozumiesz, to nie jest proces, tylko czynności operacyjne. Trochę potrwa zanim sąd uchyli tajemnicę bankową – odrzekł Tymkowski.

- Tak. Hm, a w wypadku nieruchomości wiadomo jak zmieniały właściciela, zanim trafiły do „naszych kolegów”?

- Konrad analizuje to, ale to żmudna robota. Na razie ustalił to, co ci powiedziałem.

- Czyli na dziś wiemy, że działki należące do Sobczyka lub członków jego rodziny stały się w pewnym momencie własnością panów samorządowców z Radomska i Jelenic?

- Tak. I tu Konrad nie ma wątpliwości, że da się transakcje nabycia własności gruntów powiązać z decyzjami, jakie samorządowcy podejmowali na rzecz firm Sobczyka – zauważył Tymkowski i dodał. - Z tym, że niektóre z gruntów zaparkowano na podstawione osoby. Ale Konrad już je zidentyfikował.

- Tego fajnie się słucha, lecz czy prokurator, a potem sąd uznają te grunty za łapówkę, to już zupełnie inna sprawa – skomentował Belter.

- Ba. No pewnie, że tak, ale od czegoś trzeba zacząć.

- Pełna zgoda – przytaknął Belter i rzucił pytająco: - Aha, mógłbyś mi powtórzyć treść tej podsłuchanej rozmowy. Konrad domyśla się o jaki przetarg mogło chodzić?

- Jeszcze nie poskładał tej układanki. A tak w ogóle to zasugerował, że może ty byś coś dopasował z jelenickiego podwórka.

- No dobra spróbuję, tylko powtórz mi jak to szło?

- Już zaraz… wiedziałem, że cię to zainteresuje i gdzieś to nawet sobie zapisałem… hm – Tymkowski wertował pospiesznie swój notes z zapiskami i po chwili odczytał ich fragment. – „Wyszliśmy i jesteśmy po rozmowie, tak tak ten przetarg trzeba tylko w papierach poprawić kilka rzeczy. Wszystko jest załatwione. Jest ok. Jeszcze muszę jechać do urzędu miejskiego.” – To jest ta rozmowa. Tak to - mniej, więcej – leciało - potwierdził Tymkowski.

- Ok, ale to może oznaczać wszystko. Dosłownie – zaśmiał się Belter.

- Może. To prawda – przyznał Tymkowski.

- A kiedy nagrano tę rozmowę?

- Jakoś tak po wakacjach w zeszłym roku… - zawahał się Tymkowski, po czym rzucił:

- Tak, na pewno. Konrad mówił o wrześniu 2017 roku.

- To już jakiś konkret – stwierdził Belter i zagadnął pytająco. – Jeszcze jedno, Tomek. Czy Konrad podał ci dane rozmówcy?

- Powiedział tylko, że to ktoś z branży budowlano-projektowej, ale nie związany z Sobczykiem. Wspominał w tym kontekście coś o Wrocławiu lub Krakowie. Dokładnie nie pamiętam.

- To wystarczy. Przynajmniej wiemy jakich przetargów szukać.

Tymkowski i Belter rozmawiali jeszcze bitą godzinę. Poruszali wiele spraw. Większość dotyczyła zakupu przez gminę działek w centrum Jelenic. Tymkowski słuchał Beltera z kamienną twarzą, ale i z niedowierzaniem, że takie rzeczy mogą się dziać na oczach wszystkich bez żadnej reakcji. – Wydanie pięciu milionów za grunt wart przeszło milion złotych mniej to zwyczajny skandal. To budzi przerażenie i politowanie! – podsumował z oburzeniem Tymkowski. Belter machnął tylko ręką, wyrażając dezaprobatę na to, co się dzieje w jelenickim samorządzie. Próbował zmusić się do jakiejś głębszej refleksji, lecz w jego ocenie nie miało to większego sensu. Zapadła chwila ciszy. Rozmówcy sięgnęli po filiżanki z kawą, aby ją wypełnić. Upili łyk, i drugi. Nagle Belter, trzymając wciąż uniesioną filiżankę, zwrócił się do Tymkowskiego z pytaniem. – Ale, czy gdzie indziej, w innych gminach czy powiatach, jest inaczej?

Redaktor zmrużył oczy, spojrzał surowo na Beltera, potem uśmiechnął się przyjaźnie do rozmówcy, i wyrzucił z siebie potok słów. Mówił o spryciarzach siedzących na samorządowych stołkach, i uprawiających za publiczną kasę grę pozorów.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bocian 08.10.2018 02:50
Panie Edmundzie K. i Martinie B. marne wasze szanse w wyborach skoro na jednej liście na 2 miejscu wstawiacie człowieka , który jest a.a. Czy tak bardzo kiepsko z waszym zapleczem?RE: Panie bocianie, niewątpliwie lepszym człowiekiem jest niepijący aa od pijącego nie aa. AA to dowód na siłę charakteru, jeden pan, który chla od lat, po alkoholu występuje publicznie (vide ostatni Dzień Energetyka) - takiej siły w sobie nie ma. Tyle komentarza. Edmund Kordas.

Ilona 06.10.2017 08:12
czyta się jak powieść sensacyjną. Teraz pora na epizod męsko-damski który jest nieodzownym elementem takich powieści :)

KGK 19.09.2017 16:29
Zgromadzenie Wspólników Zgromadzenie Wspólników reprezentowane jest przez Burmistrza Gminy Kozienice - Pana dr inż. Tomasza Śmietankę. Rada Nadzorcza Spółki Pan Igor Czerwiński – Przewodniczący Rady Nadzorczej Pan Józef Kuryłek – Członek Rady Nadzorczej Pani Iwona Kania - Członek Rady Nadzoeczej

Mieszkaniec 07.09.2017 10:13
uuu kogoś zabolały jajca i od razu atakuje. każdy domyśla się jaki to redaktur mógl dostać zadyszki wchodzac po schodach. Dobra robota Edward. Gadzinowka juz trzesie ***. nic im tak dobrze w zyciu nie wychodzi jak lizanie rowa za kasę

pytanie 24.08.2017 06:32
A co z Niezależną Kroniką Miasta Kozienice? Tele Okiem? Powrotem Radia Ucho? Redaktor coś dużo zaczyna, a niczego nie kończy... Przynajmniej wiadomo, co tu tak cicho ostatnio. Wena przyszła literacka,

Edmund Kordas 24.08.2017 11:37
Od końca: nie moja to wena, nie mój styl ale ciekawe. Enesemka to nigdy nie był mój portal i nie miałem z nim nic wspólnego, natomiast TeleOko i Radio - owszem tak. Tyle tylko, że w Kozienicach już nie ma chętnych do współpracy. To nie jest biznes a hobby, jak się okazało w praktyce dosyć drogawym. Nie da się tego robić w 2 osoby, to musi być grono ludzi, którzy mają czas ! Kiedy np. realizator dźwięku pracuje na zmiany i po prostu go nie ma, to radio niestety nie idzie. Ot i cała tajemnica a zarabiać gdzieś trzeba. Jeżeli pan/pani "pytanie" chce się włączyć w taką działalność - zapraszam. Studio jest, aparatura jest, można odpalać...

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Zdzisław S.Treść komentarza: Czy możecie wydrukować dokładną recepturę okowity z buraków. Jestem zainteresowany starymi smakami , chciałbym odtworzyć taką wódkę . Mogła by być atrakcją Kozienic jako np. Rychtterówka . Pozdrowienia dla pana Marka i całej Redakcji .Czekam na przepis w następnym numerze .Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:58Źródło komentarza: OKO 9/515Autor komentarza: EmerytkaTreść komentarza: Radni Pionek słusznie obniżyli burmistrzowi Kowalczykowi wynagrodzenie ponieważ niszczyl miasto i dalej to robi. Wystarczy przejechać się po mieście i zobaczyc- dziurawe ulice, miasto brudne, alejka przy ul.JPII w parku trzy lata i beznadziejna i na Błoniach dwa lata i już dziury, wydawał pieniądze podatników na rzeczy zbędne a ważne sprawy ominął, nadzatrudnienie w urzędzie miasta, umarzał podatki koleżkom a od mieszkancow chciał jak najwiekszych podwyżek. Po prostu zniszczył nas mieszkańców i już dawno należało mu obniżyć wynagrodzenie a nie dopiero teraz. Gdyby miał odrobinę honoru to sam powinien odejść. Ale takie osoby nie mają go za grosz tylko dalej są pasożytami. BRAWO RADNI!!!!!!Data dodania komentarza: 9.02.2024, 01:43Źródło komentarza: OKO 3/509Autor komentarza: E leTreść komentarza: Bedzie mi milo wrocic do tego miejsca. Fajna atmosfera i sympatyczni ludzie. Vi aspettiamo domani alle 18. Non mancate! Up the Golden HandData dodania komentarza: 10.11.2023, 11:27Źródło komentarza: GOLDEN HAND: CHCIAŁEM, ŻEBY BYŁY REFRENYAutor komentarza: WojtekTreść komentarza: Przeczytałem, Bardzo ciekawa polecam. Ewelino GratulacjeData dodania komentarza: 9.11.2023, 20:41Źródło komentarza: „To są również moje rodzinne strony” – wywiad z Eweliną MatuszkiewiczAutor komentarza: MfooyarekTreść komentarza: Cudów nie ma. Zaklinanie rzeczywistości niczego nie daje - otóż się nie udaje.Data dodania komentarza: 13.09.2023, 14:50Źródło komentarza: SP ZZOZ KOZIENICE: JAKIM CUDEM TO SIĘ UDAJE?Autor komentarza: słuchaczTreść komentarza: słuchałem, szkoda ze nie ma radiaData dodania komentarza: 25.08.2023, 20:48Źródło komentarza: Jedna rzecz jest stała...
Reklama
Reklama