Do pierwszego i zarazem najbardziej bulwersującego z nich - miała tu bowiem miejsce ucieczka sprawcy z miejsca wypadku - doszło w niedzielę, 27 października w Oleksowie (Gmina Gniewoszów). Około godziny 2 nad ranem kierujący samochodem potrącił 42-letniego mężczyznę i zbiegł z miejsca zdarzenia. Podejrzany został przez zatrzymany przez kozienicką policję już następnego dnia. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek 4 listopada około godz 18 miało miejsce, w okolicy Zespołu Szkół numer 1 przy ulicy Warszawskiej w Kozienicach, potrącenie starszej kobiety na przejściu dla pieszych. 54-letni kierowca był trzeźwy. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie niestety następnego dni zmarła.
Kolejne potrącenie, również na przejściu dla pieszych, miało miejsce 12 listopada około godz. 18 w Kozienicach na ulicy Głowaczowskiej. 28-letni poszkodowany został przewieziony do szpitala, obecnie wraca do zdrowia. Kierujący mercedesem 51-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego był w czasie zajścia trzeźwy, policja bada okoliczności wydarzenia.
W ostatnim z wypadków, który miał miejsce 14 listopada w Janikowie, zginął tragicznie 19-letni kierowca, który był – o ile można to obecnie stwierdzić – jedynym uczestnikiem zdarzenia. Zjechawszy do rowu z niesprecyzowanych jak dotąd przyczyn, uderzył w drzewo, ponosząc śmierć na miejscu. Sprawę bada obecnie kozienicka prokuratura.
Zapytana przez nas o wytyczne dla uczestników ruchu drogowego, pozwalające w miarę możliwości unikać tego typu nieszczęść, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach. asp. Ilona Tarczyńska zaleciła zwrócenie szczególnej uwagi na kwestię dostosowania prędkości do warunków na drodze, które o tej porze roku potrafią już bardzo szybko się zmieniać, przysłowiowe „zdjęcie nogi z gazu” przez kierowców, przez wszystkich zaś uczestników ruchu baczne obserwowanie sytuacji na drodze i podejmowanie rozsądnych decyzji. Warto również nosić elementy odblaskowe – zwraca uwagę fakt, że do wszystkich wypadków z udziałem pieszych doszło po zmroku.
Nie zaszkodzi również pamiętanie o zasadzie ograniczonego zaufania, czyli przyjęciu, że zachowania innych uczestników ruchu drogowego są przewidywalne tylko w ograniczonym stopniu i nie można zakładać, że wszyscy będą w pełni przestrzegać jego zasad - wszystkie opisane wyżej potracenia, w tym dwa ze skutkiem tragicznym, miały miejsce na przejściach dla pieszych.
Sobie i wszystkim mieszkańcom życzymy, by seria ta nie miała kontynuacji.
Napisz komentarz
Komentarze