Uśmiechnięta, nawet gdy mówiła rzeczy nieprzyjemne. Również dla mnie. Zawsze jednak sprawiała, że miałem spory respekt. Budziła szacunek, potrafiła to robić tak naturalnie, że można się było z Nią nie zgadzać ale szacunek pozostawał.
Lubiła pieśni z Krainy Łagodności. To jedna z jej ulubionych: Jesienna zaduma
Uroczystości pogrzebowe odbędą się jutro, w sobotę 2. grudnia. Msza święta odprawiona zostanie o godz. 14:00 w kościele pw. Świętej Rodziny w Kozienicach
Napisz komentarz
Komentarze