Do przejścia przez jezdnię służą miejsca oznakowane odpowiednimi znakami i namalowanymi „zebrami”. Są jednak takie miejsca, ulice gdzie nagminnie przechodzimy na drugą stronę ulicy nie po pasach. I dostajemy mandaty. Szczególne żniwa kozieniccy policjanci mają na ulicy Radomskiej oraz Kochanowskiego i 1. Maja. O ile Radomska to „krajówka” i przechodzenie a raczej przebieganie jest tu wysoce niebezpieczne, to piesi na dwóch pozostałych wspomnianych ulicach powinni być bardziej chronieni. Specyfika zarówno 1. Maja jak i ul. Kochanowskiego , szczególnie na odcinku od ul. Warszawskiej do Konstytucji 3 Maja, powoduje, że wiele osób nie dociera do przejść dla pieszych lecz skraca sobie drogę.
Na obu tych ulicach parkowanie pojazdów możliwe jest praktycznie tylko tam gdzie istnieją już odpowiednie znaki, ponadto samochody z reguły mają znacznie ograniczoną prędkość ( w praktyce nie większą niż 30 km/h). Powstaje więc pytanie, czy nie warto skorzystać chociażby z przykładu Zwolenia i nie urządzić dla tych 2. ulic tzw. Strefy zamieszkania ( znak D-40). Rozwiązanie to sprowadza się w zasadzie do trzech istotnych spraw: parkować można tylko w wyznaczonych miejscach, max. prędkość pojazdów to 20 km/h a piesi mogą przekraczać jezdnię w dowolnym miejscu i nie otrzymają za to mandatu! Nasza redakcja rozmawiała już w tej sprawie z komendantem powiatowym policji Tomaszem Cybulskim, który jest za takim rozwiązaniem. Może warto aby tym tematem zajęli się radni naszej gminy? Jak to zrobić, wystarczy zapytać w Zwoleniu.
Edmund Kordas
Tygodnik OKO 9/346 z 11.05.2017
Zapraszamy do uczestnictwa w naszej ankiecie na ten temat.
Napisz komentarz
Komentarze