Choć całość przedsięwzięcia wygląda imponująco, fotograf podchodzi do niego skromnie i ze spokojem, najwyraźniej traktując je po prostu jako porządkowanie archiwum. Zdjęcia udostępnia w Internecie głównie dlatego, by się nimi dzielić i uzyskiwać - dzięki komentarzom osób, które je przeglądają - nowe informacje na temat utrwalonych osób, miejsc i sytuacji. Tematyka zdjęć prezentuje pełną rozpiętość życia społecznego ówczesnych Kozienic (sport, kultura, rekreacja, uroczystości), nie brak też dokumentacji przyrody czy budynków. Obróbka i ucyfrowienie analogowych zdjęć jest czasochłonna, ale ilość udostępnionych zdjęć sukcesywnie się zwiększa, a reakcje oglądających są ciepłe i entuzjastyczne.
Zachęcamy do śledzenia twórczości Franicszka Subocza, a na zachętę publikujemy, dzięki jego uprzejmości, trzy fotografie, ilustracje z życia sportowo-kibicowskiego w latach 90.
Napisz komentarz
Komentarze