Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 14:38
Przeczytaj!
Reklama dogadać się w małżeństwie

„A, to taki bajkowy obrazek...” - wernisaż wystawy Sławomira Zawadzkiego w kozienickim CK-A

W piątek, 24 stycznia, w Sali Wystawowej CK-A odbył się wernisaż wystawy malarstwa i rysunku wyjątkowego - co tyczy się tyleż jakości i stylu prac, co niecodziennej skromności - kozienickiego artysty, Sławomira Zawadzkiego.
„A, to taki bajkowy obrazek...” - wernisaż wystawy Sławomira Zawadzkiego w kozienickim CK-A

Dla KDK był to pierwszy wernisaż w roku 2020, dla Sławomira Zawadzkiego zaś już osiemnasta indywidualna wystawa, a przypomnieć można, że swoje prace prezentuje od orwellowskiego roku 1984. Najnowsza wystawa nosi tytuł "Błotno liryczny realizm magiczny".

 

W relacjach z wszelkich tego rodzaju imprez regularnie powtarza się zwrot „licznie zgromadzona publiczność” i choć tej językowej kalki można mieć często serdecznie dosyć, tym bardziej, że często pojawia bez szczególnego uzasadnienia, tu jednak jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ – jak zauważyła dyrektor CK-A, Elwira Kozłowska – niewiele brakowało, by w niemałej przecież sali wystawowej zabrakło miejsca dla miłośników twórczości artysty... i jego przyjaciół, ponieważ podczas tego spotkania wyjątkowo wyraźnie widać było, że pan Sławomir jest nie tylko ceniony jako artysta, ale też po prostu powszechnie lubiany jako człowiek.

 

Czemu zresztą trudno się dziwić – prowadzącej spotkanie pani dyrektor CK-A trudno było wydobyć od artysty jakkolwiek obszerniejszą wypowiedź na własny temat, bynajmniej nie z powodu mrukliwości, ale z uwagi na nadzwyczajną skromność i chęć wypowiadania się przede wszystkim przez sztukę. Są artyści, którzy swoje dzieła sprzedają opakowane w dodatkową narrację i manifesty – sztuka Sławomira Zawadzkiego najwyraźniej tego zupełnie nie potrzebuje, a mimo to przyciąga uwagę i angażuje, a dzięki niecodziennej spójności i powtarzaniu kluczowych motywów niepostrzeżenie wciąga w swój dziwny, tyleż piękny co zwichrowany świat, gdzie możemy być pewni, że jeśli na jednym obrazie trwa poszukiwanie zielonego kota, będziemy go mogli spotkać pętającego się po innych.

 

Sławomir Zawadzki jest na co dzień pracownikiem Muzeum Regionalnego w Kozienicach – gdy zostało to wspomniane, rzucił w przestrzeń „Eksponat...”, czym udało mu się rozbawić chyba wszystkich zgromadzonych – toteż Muzeum miało na wernisażu silną reprezentację, a nawet moment liryczny, gdy jedna z pań zatrudnionych w tej szacownej instytucji odczytała (zwięzły i napisany zgrabnie i z humorem, w konwencji jak najdalszej od drętwej laurki ku czci) wiersz napisany przez przyjaciela artysty. Odbyło się również zapowiedziane wcześniej losowanie jednej z prac artysty, która przypadła w udziale jednemu z najmłodszych gości.

 

Po podziękowaniach i kwiatach, pani Elwira oddała artystę w ręce publiki, która samoczynnie, w nadzwyczaj zdyscyplinowany sposób, ustawiła się w bardzo imponującą kolejkę do składania bohaterowi wieczoru gratulacji.

 

Wystawa będzie dostępna do 8 marca, zachęcamy jednak, by odwiedzili ja Państwo jak najszybciej, ponieważ jest wysoce prawdopodobne, że będziecie chcieli do niej wrócić po kilkakroć!

 

AlKo

 

 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Zdzisław S.Treść komentarza: Czy możecie wydrukować dokładną recepturę okowity z buraków. Jestem zainteresowany starymi smakami , chciałbym odtworzyć taką wódkę . Mogła by być atrakcją Kozienic jako np. Rychtterówka . Pozdrowienia dla pana Marka i całej Redakcji .Czekam na przepis w następnym numerze .Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:58Źródło komentarza: OKO 9/515Autor komentarza: EmerytkaTreść komentarza: Radni Pionek słusznie obniżyli burmistrzowi Kowalczykowi wynagrodzenie ponieważ niszczyl miasto i dalej to robi. Wystarczy przejechać się po mieście i zobaczyc- dziurawe ulice, miasto brudne, alejka przy ul.JPII w parku trzy lata i beznadziejna i na Błoniach dwa lata i już dziury, wydawał pieniądze podatników na rzeczy zbędne a ważne sprawy ominął, nadzatrudnienie w urzędzie miasta, umarzał podatki koleżkom a od mieszkancow chciał jak najwiekszych podwyżek. Po prostu zniszczył nas mieszkańców i już dawno należało mu obniżyć wynagrodzenie a nie dopiero teraz. Gdyby miał odrobinę honoru to sam powinien odejść. Ale takie osoby nie mają go za grosz tylko dalej są pasożytami. BRAWO RADNI!!!!!!Data dodania komentarza: 9.02.2024, 01:43Źródło komentarza: OKO 3/509Autor komentarza: E leTreść komentarza: Bedzie mi milo wrocic do tego miejsca. Fajna atmosfera i sympatyczni ludzie. Vi aspettiamo domani alle 18. Non mancate! Up the Golden HandData dodania komentarza: 10.11.2023, 11:27Źródło komentarza: GOLDEN HAND: CHCIAŁEM, ŻEBY BYŁY REFRENYAutor komentarza: WojtekTreść komentarza: Przeczytałem, Bardzo ciekawa polecam. Ewelino GratulacjeData dodania komentarza: 9.11.2023, 20:41Źródło komentarza: „To są również moje rodzinne strony” – wywiad z Eweliną MatuszkiewiczAutor komentarza: MfooyarekTreść komentarza: Cudów nie ma. Zaklinanie rzeczywistości niczego nie daje - otóż się nie udaje.Data dodania komentarza: 13.09.2023, 14:50Źródło komentarza: SP ZZOZ KOZIENICE: JAKIM CUDEM TO SIĘ UDAJE?Autor komentarza: słuchaczTreść komentarza: słuchałem, szkoda ze nie ma radiaData dodania komentarza: 25.08.2023, 20:48Źródło komentarza: Jedna rzecz jest stała...
Reklama
Reklama