Od wczorajszego popołudnia nowi radni i nowy burmistrz Kozienic pełnią już swoje funkcje oficjalnie. 20 listopada ślubowanie złożyli wszyscy radni, w tym Edward Pułkowski, który zastąpił wybranego na burmistrza Piotra Kozłowskiego.
Po otwarciu obrad przez poprzedniego burmistrza Tomasza Śmietankę, dalej obrady poprowadził radny senior – Stanisław Kuźnar. Wszyscy radni oraz nowy burmistrz złożyli stosowne ślubowanie, po czym wybrana została komisja skrutacyjna do wyboru przewodniczącego Rady. Weszli do niej Ewa Malec, Mariusz Ptaszek oraz Edward Pułkowski. Skład komisji zaaprobowano prawie jednogłośnie. Nie głosował bowiem …członek komisji Mariusz Ptaszek czym zdecydowanie rozluźnił poważną atmosferę sesji. Zgłoszona został tylko jedna kandydatura na funkcję Przewodniczącego Rady Miejskiej w Kozienicach. Rafał Sucherman otrzymał w tajnym głosowaniu 20 głosów, 1 głos był nieważny i oddal go nowy przewodniczący, który jeszcze przed głosowaniem zapowiedział, że nie będzie , ze względów etycznych, na siebie głosował. Skomentował ten fakt później były burmistrz a obecnie radny wojewódzki, że gdyby tak postąpił przewodniczący Sejmiku mazowieckiego to wynik poniedziałkowego głosowania w sejmiku mógł być zupełnie inny.
Nowy Przewodniczący, wyraźnie wzruszony, podziękował radnym za wybór. Podkreślił, że będzie kierował Radą w sposób koncyliacyjny. Będzie łączył a nie dzielił.
Następnie głos zabrał ustępujący burmistrz Tomasz śmietanka, który zapowiedział krótką przemowę. Nie oparł się jednak swojej krasomówczej pasji i opowiadał o sukcesach swoich i swojej ekipy ponad 20. minut. Większość czasu poświęcił na udowadnianie jak to Kozienice są w czołówce najlepszych miast. Widać było, że został mocno podrażniony ostatnim , przedwyborczym wywiadem jakiego Tygodnikowi OKO udzielił Piotr Kozłowski, wtedy jeszcze kandydat na burmistrza. We wspomnianym wywiadzie Kozłowski podawał suche fakty np. informację , że na ok. 300 miast powiatowych Kozienice ze swoimi wydatkami inwestycyjnymi na poziomie 1339,49 zł. zajmują dopiero 96 pozycję. - Jeżeli porównać to z liczbą prawie 2500 gmin w Polsce to spadamy o kilkaset pozycji w dół – pamiętając, że w przeliczeniu na mieszkańca pod względem dochodów należymy do najbogatszych gmina w Polsce, podkreślał wtedy w wywiadzie Piotr Kozłowski.
Tomasz Śmietanka nie podkreślał tym razem wysokich dochodów na 1 mieszkańca gminy. Mówił o innych czynnikach od których zależy jakość życia w gminie. Jako najważniejszy podał sposób zarządzania gminą. Bronił zadłużenia gminy podając, ze Kozienice zadłużyły się dopiero na połowę ustawowego progu. Podziękował też wszystkim pracownikom, dyrektorom, kierownikom jednostek a szczególnie swoim zastępcom. Życzył swojemu następcy dobrych wyborów, podkreślając jego brak przynależności do żadnego ugrupowania czy związania się jakimiś paktami koalicyjnymi. Nie byłby jednak sobą gdyby i tu nie pokazał swojego ego. Stwierdził, że gratuluje wyboru Piotrowi Kozłowskiemu ale gdyby jednak on czyli T. Śmietanka nie zrezygnował z kandydowania to wynik wyborów mógł być różny.
Riposty nowego burmistrza pokazały, Że Piotr Kozłowski nie zamierza być malowanym burmistrzem. W swoim parominutowym wystąpieniu (bodajże 3 min.) podkreślił najwyższą frekwencję w wyborach samorządowych w historii Kozienic po 1998roku. Zaznaczył, ze dla niego najważniejszym parametrem są mieszkańcy, to oni zdecydowali, że przyszedł czas zmian. Również na stanowisku burmistrza. Stwierdził tez, że w kwestii zadłużenia gminy wcale nie jest tak różowo i zapowiedział, że jego ekipa nie pójdzie w tym kierunku. Podkreślił, ze dobro mieszkańców jest najważniejsze i zaprosił wszystkich do autentycznej współpracy.
Edmund Kordas
Napisz komentarz
Komentarze