WEZWANIE
DO ZAPRZESTANIA i USUNIĘCIA
NARUSZEŃ DÓBR OSOBISTYCH
W imieniu własnym wzywam do niezwłocznego zaniechania naruszeń moich dóbr osobistych, tj. dobrego imienia i czci, oraz natychmiastowego usunięcia ich skutków w postaci publikacji w Biuletynie Informacyjnym „Nasza Gmina. Dodatek specjalny” oświadczenia burmistrza Gminy Kozienice nt. artykułu pt. „Gdzie się podziały 4 miliony złotych?!”.
Wskazuję, że w sposób całkowicie bezprawny burmistrz Gminy Kozienice Tomasz Śmietanka:
- upublicznił swoje oświadczanie w biuletynie wydawanym za środki publiczne, działając w ten sposób na szkodę majątkową Urzędu Miejskiego w Kozienicach,
- stwierdził w przedmiotowym oświadczeniu, że „(…) wskazany artykuł stanowi element rozpoczętej brudnej kampanii wyborczej redaktora naczelnego „Tygodnika OKO” Pana Edmunda Kordasa, kandydata na radnego, który takimi publikacjami szkalującymi dobre imię osób prawnych i fizycznych, manipulującymi opinią publiczną (…)”.
Takie informacje upubliczniane przez burmistrza Gminy Kozienice stanowią, z jednej strony nadużycie władzy ze strony burmistrza, a z drugiej strony, pomówienie mojej osoby i naruszają moje dobre imię oraz godzą w moją cześć. Są też ewidentną próbą manipulowania lokalną opinią publiczną oraz odwracaniem jej uwagi od doniesień prasowych nt. korupcji przy budowie Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach, jakie dwa tygodnie temu ukazały się na łamach ogólnopolskiego dziennika Gazety Wyborczej.
Podkreślam w tym kontekście, że artykuł pt. „Gdzie się podziały 4 miliony złotych?!” przytaczał tylko i wyłącznie informacje, które ukazały się w dniu 30.08.2018 r. w wydaniu ogólnopolskim Gazety Wyborczej w artykule pt. „Ukręcony łeb Pierwszaka”. To w tym materiale prasowym dziennikarze Gazety Wyborczej i Radia Zet napisali, że samorządowców z regionu radomskiego „korumpował Roman S., którego firmy były (i są nadal) jednym z głównych wykonawców prowadzonych w Radomiu i województwie mazowieckim robót budowlanych”. I dalej dziennikarze wskazali, cytując materiał operacyjny CBA, że jedną z inwestycji, jakiej wykonawstwo zlecano Romanowi S. w zamian za łapówkę w wysokości 10% kontraktu, było Centrum Kulturalno-Artystyczne w Kozienicach.
Wobec powyższego ostatecznie wzywam burmistrza Gminy Kozienice do zaniechania naruszeń moich dóbr osobistych w opisany wyżej sposób. Jednocześnie wskazując, że w przypadku braku reakcji wystąpię na drogę sądową, gdzie dochodzić będę także stosownego odszkodowania za szkodę, jak i zadośćuczynienia za wyrządzoną mi krzywdę.
Edmund Kordas
Napisz komentarz
Komentarze