Ewa Pazyna z wykształcenia jest archeologiem i większość jej pracy zawodowej związana jest z tą dziedziną. Rysowanie bajkowych przedstawień przyszło samo, podczas pobytu nad oceanem. Podobnie było z pracą pisarską. Książka "Bajkobujanie" wydana w 2011 r. otrzymała 5 gwiazdek (na sześć możliwych) tygodnika "Polityka". Jak przyznaje autorka: "Miał być to tylko towarzyski żart". Fragmenty książki zostały odtworzone na wernisażu. Była to bajka osadzona w świecie "Stoliczkowa", w którym sztućce oraz inne przedmioty kuchenne ożyły i zaczęły zachowywać się zaskakująco podobnie do ludzi.
O swojej twórczości Ewa Pasyna mówi, że jest tylko pozornie skierowana do najmłodszych. Jej adresatem jest również wewnętrzne dziecko, kryjące się w każdym dorosłym.
Organizatorzy nie zapomnieli o uczestnikach wernisażu. Dla najmłodszych przygotowano łakocie, a dla starszych konkurs, w którym można było wygrać jedną z prac artystki.
Na otwarciu wystawy nie zabrakło dzieci, które zapewne za kilka lat staną się obytymi z kulturą dorosłymi.
Napisz komentarz
Komentarze