Trudno wskazać na jeden motyw przewodni, który przyświecałby autorowi. Gość odniósł się m.in. do tradycji powstańców styczniowych i zestawił ich z żołnierzami drugiej partyzantki. Wskazał, że ci pierwsi uzyskali w II RP cześć i dobrą pamięć, ci drudzy zaś przez wiele lat byli szkalowani.
Zasadniczą część wykładu oparł na historiach konkretnych osób. Wspomniał m.in. o Januszu Niemcu, który w wieku 3-4 lat dwukrotnie był więziony przez bezpiekę, w związku z działalnością partyzancką ojca (choć w dokumentach zapisano, że wynikało to z uczestnictwa dziecka [sic!] w akcjach antypaństwowych).
L. Żebrowski w sposób emocjonalny i sugestywny opisywał poszczególne przypadki niedoli, prześladowań oraz egzekucji członków podziemia antykomunistycznego. Miejscami wręcz fabularyzował swój wykład. Wskazywał na zasadność używania terminu „żołnierze wyklęci” przytaczając list, w którym bezpieka zalecała wdowie i dziecku po straconym AK-kowcu, aby wyrzekli się męża i ojca.
Gość próbował uciec od patosu. Podkreślił, że wielu działaczy antykomunistycznych znalazło się po prostu w sytuacji bez wyjścia. Dodatkowo stwierdził, że publicyści „[…] mówią albo wzniośle, albo atakują [żołnierzy wyklętych – przyp. red.] bez argumentów”. Należy podkreślić, że L. Żebrowski jako komentator życia publicznego ocenia teraźniejszość krytycznie, ostro, często kontrowersyjnie. Historię rozpatruje z prawicowego punktu widzenia.
L. Żebrowski urodził się w 1955 r. Jest ekonomistą i publicystą. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół podziemia antykomunistycznego, zwłaszcza historii Narodowych Sił Zbrojnych. Jest lub był współpracownikiem redakcji konserwatywnych – „Gazety Polskiej Codziennie”, „Naszego Dziennika”, „Historii Do Rzeczy” i innych.
Napisz komentarz
Komentarze