Miejsce podpisania listu intencyjnego nie było przypadkowe. Jak bowiem podkreślano w czasie przemówień: pod Kozienicami bije energetyczne serce Polski, znajduje się tu w końcu największa w kraju elektrownia opalana węglem kamienny o mocy wytwórczej ponad 4 GW, które zasilają aglomerację warszawską. Ponadto zakład ten jest w trakcie poważnej restrukturyzacji – stare, wysłużone bloki 200 MW zastąpione zostaną nowymi, gazowo-parowymi, które będą miały możliwość współspalania wodoru.
Polska zajmuje aktualnie trzecie miejsce w Unii Europejskiej jeśli chodzi o produkcję wodoru, jednak z wykorzystaniem energii pochodzącej z węgla. Ideą jaka przyświeca członkom Centralnej Doliny Wodorowej to uprzemysłowienie produkcji czystego wodoru, bez konieczności emisji do atmosfery dwutlenku węgla. O tym jak ważny był to dzień dla polskiej energetyki świadczyć może obecność Minister Klimatu i Środowiska Anny Moskwy i Wiceministra tego resortu: Ireneusza Zyski.
Napisz komentarz
Komentarze