Czas na kolej
Nowa koncepcja obejmuje nie tylko most drogowy, ale również kolejowy. Połączeniem przez Wisłę z linią kolejową Lublin-Warszawa zainteresowana jest spółka ENEA Wytwarzanie.
Wojciech Mosiołek – przew. NSZZ „Solidarność” w Enea Wytwarzanie.
- Pomysł budowy mostu przez Wisłę zrodził się po rozmowach z panem Jerzym Drągowskim, który w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku zabiegał o budowę mostu drogowego łączącego Kępę Bielańską z miejscowością Przewóz, leżącą po drugiej stronie rzeki. Co nam, mieszkańcom ziemi kozienickiej może dać realizacja tego pomysłu? Argumenty przedstawiłem w piśmie do Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika. ( tekst listu )
- To dla niej dodatkowe zabezpieczenie dostaw węgla do elektrowni z lubelskiej Bogdanki i śląskich kopalń – podkreśla strona związkowa Elektrowni Kozienice. To ona przypomniała o pomyśle budowy mostu na Wiśle. Latem temat ten stał się przedmiotem rozmów związkowców ze starostą kozienickim Andrzejem Jungiem.
- Ta inicjatywa zasługuje ze wszech miar na poparcie. Choć na razie nie chcemy przesądzać o ostatecznej lokalizacji mostu. Tym niemniej, starostwo powiatowe w Kozienicach dokłada wszelkich starań, aby zakończyła się ona sukcesem. Uczestniczyliśmy w rozmowach z zarządem PKP Polskie Linie Kolejowe i w Starostwie w Garwolinie. 7 grudnia organizujemy spotkanie wszystkich potencjalnych beneficjentów budowy mostu na Wiśle. Na spotkaniu nastąpi podpisanie listu intencyjnego jako podstawy dalszych działań prowadzonych w tym zakresie przez samorząd i pozostałych partnerów – skomentował Andrzej Jung.
Jest inwestor, są pieniądze
Potencjalnych inwestorów jest kilku. W praktyce budowę przeprawy mogą sfinansować dwie instytucje – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. O powodzeniu przedsięwzięcia może zdecydować dostępność środków unijnych. Na transport i infrastrukturę w ostatnim czasie przekazano Polsce 8 mld zł. Największa pula wsparcia przypadła PKP PLK. Kolejowa spółka zrealizuje 10 inwestycji, na które otrzyma ponad 1,6 mld euro. Ale te środki są już dedykowane.
PLK są skłonne składać nowe wnioski. Mówiono o tym na spotkaniu 17 listopada w siedzibie PKP PLK w Warszawie. Wzięli w nim udział przedstawiciele strony związkowej ENEA Wytwarzanie (Wojciech Mosiołek, Zenon Stolarski, Sławomir Luśtyk) oraz władz spółki (Grzegorz Mierzejewski, Martin Bożek), a także kozienickiego samorządu (starosta A. Jung i wiceburmistrz Małgorzata Bebelska). Gospodarzem spotkania był Arnold Bresch - członek zarządu, dyrektor ds. realizacji inwestycji.
Koszt inwestycji to kwota od 800 mln zł do 1 mld zł. ale jak podkreślali przedstawiciele PLK nie stanowi ona przeszkody. Kluczowy problem to efektywność przedsięwzięcia, od której zależy uzyskanie wsparcia z UE. W celu wykazania efektywności należy opracować studium wykonalności. Szacunkowy koszt studium to 2 mln zł. PKP PLK oczekuje, że studium sfinansują beneficjenci inwestycji – samorządy i inni partnerzy.
I to będzie zapewne jeden z głównych tematów podczas spotkania 7 grudnia, na którym wszystkie zainteresowane strony będą miały okazję zająć stanowisko w sprawie.
RED.
foto w galerii: dzięki uprzejmości Jerzego Drągowskiego
Napisz komentarz
Komentarze