Pozytywna energia, która płynie od Enei pozwala klubowi rozwijać się sportowo. W minionym sezonie „Zieloni” wywalczyli historyczny awans do PKO BP Ekstraklasy. Obecnie drużyna z sukcesami występuje w najwyższej klasie rozgrywek piłki nożnej w Polsce.
Obydwie strony bardzo dobrze oceniają dotychczasową współpracę. Dziękują również za zaangażowanie panu posłowi Markowi Suskiemu, przewodniczącemu Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa, na którego wsparcie zarówno Enea Wytwarzanie, jak i klub zawsze mogą liczyć.
Współpraca w sezonie 2021/2022, poza wsparciem drużyny seniorów Radomiaka, obejmuje także organizację na boiskach w Radomiu turniejów piłkarskich
z udziałem dzieci i młodzieży z regionu.
– Z takich chwil cieszę się tak, jak po kolejnych, zwycięskich meczach Radomiaka w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Enea zdecydowała się bowiem na kontynuację współpracy z naszym klubem. Oznacza to, że przynosi to temu zacnemu sponsorowi wymierne korzyści biznesowe i wizerunkowe. Z każdym rokiem naszej współpracy także Radomiak robi duże postępy sportowe, co najlepiej pokazuje obecna pozycja w ekstraklasowej tabeli. To, jak widać, budzi zadowolenie również naszych partnerów z Enei, którzy ponownie postawili na Radomiaka. Oczywiście, nic się nie dzieje "na piękne oczy", lecz ma swój biznesowy wymiar. Ekwiwalent reklamowy, jaki nasz klub zapewnia marce Enea, jest bowiem coraz bardziej okazały. Mam nadzieję, że pozostała część obecnego sezonu, w którym tak dobrze nam się wiedzie, będzie równie udana – stwierdził Sławomir Stempniewski, prezes Zarządu RK Radomiak Radom.
– Kilka miesięcy temu na podobnej konferencji deklarowaliśmy, że będziemy kontynuowali naszą współpracę z Radomiakiem. Teraz stało się to faktem i zostało ujęte w ramy umowy. Cieszymy się, że nasze zaangażowanie przyczynia się do budowania mocnej drużyny, która nie tylko występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, ale potrafi też skutecznie w niej walczyć i odnosić sukcesy. A sukcesy tej drużyny są także sukcesami wszystkich kibiców Radomiaka i naszymi sukcesami. Bardzo ważne dla nas są także zapisy umowy dotyczące zaangażowania w sport dzieci i młodzieży. Jesteśmy przekonani, że przyczyni się to znacząco do rozwoju talentów – powiedział Jan Mazurkiewicz, wiceprezes Enei Wytwarzanie do spraw korporacyjnych.
– To dobrze, że w naszym regionie mamy taki klub jak Radomiak i taką spółkę Skarbu Państwa jaką jest Enea Wywarzanie. Można powiedzieć, że oba te podmioty grają w ekstraklasach – piłkarskiej i energetycznej. I co ważne – nie tylko świetnie ze sobą współpracują, ale współpraca ta przynosi też wymierne efekty. Sukcesy te widzimy, oglądając emocjonujące mecze na stadionie, który choć jest w Radomiu, to wciąż niestety nie jest stadionem Radomiaka albo śledząc transmisje telewizyjne. Dzięki tym transmisjom i relacjom w prasie czy mediach społecznościowych drużyna „Zielonych” z koszulkami z logo Enei jest coraz bardziej znana w Polsce, stając się tym samym ambasadorem naszego regionu. Służy to także propagowaniu sportu i zachęca dzieci i młodzież do jego uprawiania. Dziękuję tym wszystkim, którzy przyczynili się do podpisania tej umowy
i jednocześnie gratuluję Radomiakowi i Enei Wytwarzanie. Spółka ta po raz kolejny pokazała, że jest wiarygodnym i solidnym sponsorem, na którego można liczyć nawet w tych trudnych czasach. Trzymamy kciuki, oby tak dalej! – stwierdził poseł Marek Suski, przewodniczący Sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa.
Grupa Enea od lat wspiera sport – zarówno zawodowy, jak i młodzieżowy. Jest sponsorem tytularnym m.in. drużyn siatkarskich i koszykarskich w północno-zachodniej i centralnej Polsce. Edukację sportową dzieci promuje w ramach projektu Enea Akademia Sportu. Jest też sponsorem Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej oraz Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, Polskiego Związku Zapaśniczego i Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Ambasadorską marki jest Natalia Partyka, utytułowana zawodniczka tenisa stołowego i wielokrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich, medalistka igrzysk paraolimpijskich.
Napisz komentarz
Komentarze