Jest nam niezmiernie przykro, że udostępniona przez nas Informacja o bieżącej sytuacji w SP ZZOZ w Kozienicach z dnia 2 lutego 2022 roku wywołała lawinę nieprzychylnych wpisów i komentarzy, a wręcz hejt na temat naszej działalności. Redakcja „Kozienice24” udostępniła informację o sytuacji w SP ZZOZ pisząc w tytule „Pacjenci bez jedzenia i paczek z zewnątrz…..”. Zapewniamy wszystkich zainteresowanych, że w SP ZZOZ w Kozienicach pacjenci otrzymują posiłki zgodnie z zaleconą dietą oraz stosownie do stanu ich zdrowia. Decyzja o wstrzymaniu do odwołania dostarczania paczek jest podyktowana troską o zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów u nas przebywających oraz pracowników naszej placówki w związku ze znacznym wzrostem zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Decyzja ta została podjęta po uzyskaniu opinii Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych tutejszej placówki monitorującego bieżącą sytuację epidemiologiczną oraz powszechnie obowiązujące wytyczne w aspekcie przeciwdziałania pandemii zakażeń wirusem SARS-Cov-2 w Polsce i na świecie. Niebezpieczeństwo zakażenia wirusem SARS-Cov-2 drogą kontaktową, to znaczy poprzez dotykanie powierzchni przedmiotów i paczek z zewnątrz, na których potencjalnie może występować wirus niesie za sobą zwiększoną zachorowalność wśród pacjentów i pracowników
Przywołując stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie oraz zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta, decyzję w zakresie ograniczeń w realizacji prawa pacjenta zawsze podejmuje Dyrektor placówki medycznej, mając na względzie możliwości organizacyjne, w szczególności dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa i środków ochrony ograniczających ryzyko transmisji zakażenia. Na tej podstawie – w związku z epidemią – Dyrektor SP ZZOZ w Kozienicach podjął decyzję o obostrzeniach.
W ostatnim czasie, z powodu wprowadzonego stanu epidemii w kraju, dochodzi do wielu nieporozumień na linii pacjent – pracownicy ochrony zdrowia. Naszym jednak obowiązkiem jest zadbanie o bezpieczeństwo epidemiologiczne pacjentów i personelu, dlatego też nie chcemy dopuścić do masywnego rozwinięcia się zakażeń wirusem SARS-CoV-2 na terenie naszej placówki. W związku z tym, że zachowania osób korzystających ze świadczeń medycznych udzielanych przez naszą placówkę uległy znacznemu rozluźnieniu w przestrzeganiu zaleceń sanitarno–epidemiologicznych, byliśmy zmuszeni podjąć decyzje dotyczące ograniczeń i zakazów. Są to decyzje tymczasowe, o ich odwołaniu poinformujemy.
Obecna sytuacja epidemiologiczna jest niezwykle trudna dla personelu medycznego i całej służby zdrowia. Pracownicy SP ZZOZ w Kozienicach wykonują swoje obowiązki z dużą odpowiedzialnością i zaangażowaniem, powinni być traktowani przez osoby korzystające ze świadczeń naszej placówki z szacunkiem i zrozumieniem. Pracownicy oddają całe swoje serce, by pomóc każdemu potrzebującemu pacjentowi i nie zaniedbać żadnej z jego potrzeb. Ale ich życie osobiste jest również uzależnione od zachowań pacjentów i ich rodzin. Niestety, pracownicy naszej placówki też ulegają zakażeniom wirusem SARS-CoV-2 i nie mogą z tego powodu świadczyć pracy.
Zaobserwowaliśmy, że średnio, co trzecia osoba nie chce zasłaniać ust i nosa maseczką, dezynfekować rąk, zdejmować wierzchnie okrycie oraz niegrzecznie odnosi się
do pracowników Portierni głównej. Na prośby naszych pracowników często reaguje agresją i niezadowoleniem. Niestety nowa odmiana koronawirusa jest bardziej zakaźna niż poprzednie. W związku z tym obawiamy się, że będziemy zmuszeni ograniczyć wizyty w poradniach specjalistycznych do minimum, a to oznacza wprowadzenie teleporad oraz ograniczenie przyjęcia pacjentów do oddziałów szpitalnych i wykonywanie zabiegów operacyjnych tylko w przypadkach pilnych.
Wskazujemy, że w związku z panującą epidemią SARS-Cov-2 SP ZZOZ w Kozienicach dokłada wszelkich starań, by chronić swoich pacjentów przed negatywnymi skutkami obostrzeń i zagrożeń sanitarnych. Zapewniamy, że nie było i nie jest naszym zadaniem i zamiarem działać na szkodę społeczeństwa, tylko udzielać pomocy przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Za wszelkie niedogodności przepraszamy i prosimy o zrozumienie wyjątkowo trudnej sytuacji naszych pracowników.
Napisz komentarz
Komentarze